niedziela, 24 listopada, 2024

Samoobsługowa żabka

Do czego doprowadziła pandemiczna histeria, widać gołym okiem do dzisiaj. Gospodarki poszczególnych państw nie mogą wyjść z dołka, a liberalna polityka rządzących elit i szastanie świadczeniami powoduje, że nadal nie opłaca się pracować. Mimo bezrobocia brakuje rąk do pracy. Widać to chociażby w branży transportowej i na lotniskach. Brakuje pilotów, obsługi naziemnej, przez co loty stają się koszmarem.

Do tego dochodzą szaleńcze pomysły automatyzacji na każdym kroku i eliminowania ludzkiej pracy. Roboty już pojawiają się w wielu miejscach, a zachłanne firmy elektroniczne popierane przez polityczne elity pracują nad stworzeniem sztucznej inteligencji, która zastąpiłaby ludzkie myślenie. Nad wszystkim czuwałby rząd, nie dając miejsca na oddolne inicjatywy i możliwość wyboru. Taki plan świta w umysłach demokratycznych polityków w USA i ich popleczników z ramienia grup walczących ze zmianami klimatycznymi.

W Polsce na taką skalę problem nie jest jeszcze odczuwalny, choć również eliminacja ludzkiej pracy daje się zauważyć. Przykładowo w handlu, znana marka sklepów wielobranżowych Żabka pracuje nad konceptem sklepów całkowicie bezobsługowych. Projekt jest jeszcze we wczesnej fazie rozwoju, w tej chwili testują go pracownicy i współpracownicy firmy.

Sieć Żabki aktualnie liczy w Polsce ponad 8 tysięcy sklepów. Wkrótce liczba ta powiększy się o placówki zautomatyzowane. Sklep z wyglądu będzie przypominał dotychczasowe placówki, ale nie będzie wymagał obecności obsługi. Natomiast na poziomie asortymentu, funkcjonalności ma się nie różnić od dotychczasowych. Wdrażane technologie mają doprowadzić do pełnej automatyzacji Żabek. System informatyczny, wyposażony w kamery i czujniki, będzie sprawdzał, jakie zakupy klient robi w sklepie bezobsługowym, co ma wyeliminować np. kradzieże, ale także pomyłki w należności za zakupy.

Wyeliminuje to równocześnie tysiące miejsc pracy, szczególnie dla młodych ludzi, którzy do tej pory głównie stanowią personel sklepów. Nikt też zdrowo myślący nie zagwarantuje braku pomyłek czujników i elektronicznych kas, co zdarza się przy okazji takich operacji.

Żabka jest jednak zdeterminowana, by podążać za nowymi technologiami. Klienci już mogą robić samodzielnie zakupy w wielu sklepach, w których nie ma kasjera, co staje się powoli normą. Bezobsługowa Żabka to sklep, do którego można wejść i wybrać, co tylko się chce, po wcześniejszym przyłożeniu karty płatniczej do terminala. Karta otworzy drzwi do sklepu i pozwala robić zakupy. Kamery zamontowane w lokalu wychwytują, które produkty zostały zdjęte z regałów, następnie specjalny system nalicza odpowiednią kwotę i automatycznie finalizuje płatność z karty, która została przyłożona do terminala przed wejściem. Taki rodzaj zakupów serwują nam zaawansowane technologie, przed którymi niestety nie ma ucieczki.

Jacek Hilgier

pointpub@sbcglobal.net

Najnowsze