środa, 29 stycznia, 2025

Biden uderzy po kieszeni

Od czasu, gdy prezydentem został Joe Biden, drogo jest w sklepach, na stacjach benzynowych, w restauracjach, barach, a może być jeszcze gorzej. Przewidywania ekonomistów wskazują, że żywność stanie się jeszcze bardziej niedostępna, jeśli w listopadzie w Białym Domu zwycięży demokrata, zwolennik restrykcyjnej polityki klimatycznej. Amerykanie już teraz wydali rekordową część swojego podstawowego dochodu na żywność. Z danych Departamentu Rolnictwa USA wynika, że w ostatnim roku wydatki na żywność pochłonęły około 11,3 proc. dochodu podstawowego amerykańskich gospodarstw domowych. Ostatni raz Amerykanie wydali tak dużo na żywność 30 lat temu, w 1991 roku.

Część dochodu pozostającego do dyspozycji gospodarstwa domowego przeznaczona na zakup żywności odzwierciedla bogactwo narodu. Mieszkańcy krajów bogatych wydają na żywność mniejszą część swoich dochodów niż mieszkańcy krajów biednych. Kiedy naród staje się zamożniejszy i poprawia się standard życia, ludzie wydają mniej na żywność, ponieważ mają więcej pieniędzy na korzystanie z takich rzeczy jak rozrywka czy wakacje.

USA od dziesięcioleci są jednym z najbogatszych krajów na świecie i Amerykanie w zestawieniu z innymi narodami wydawali na żywność najmniejszą część swoich dochodów. Na przykład wydatki na żywność stanowiły zaledwie 6,5 proc. budżetu domowego w 2014 roku. Jednak od czasu objęcia urzędu przez Bidena liczba ta wzrosła niemal dwukrotnie. To jeden z najważniejszych wskaźników pokazujących, że sytuacja Amerykanów podczas kadencji obecnego prezydenta pogorszyła się. 

Nadmierne wydatki administracji na świadczenia chociażby dla imigrantów spowodowały, że inflacja rosła w najszybszym tempie od czterech dekad, powodując od 2021 roku wzrost cen wielu towarów, w tym żywności. Popierane przez demokratów restrykcyjne programy na rzecz ochrony środowiska spowodują, że ceny wzrosną jeszcze bardziej. Energia w Ameryce będzie droższa, a wyższe koszty energii oznaczają wyższe koszty paliwa i nawozów dla rolników. Przeniosą oni wzrost kosztów na konsumentów w drodze podwyżki cen żywności. 

Amerykanów nie stać na dodatkowe koszty, jakie polityka klimatyczna demokratów doda do ich rachunków za żywność. Głos na Bidena to głos na wyższy rachunek za artykuły spożywcze i niższy standard życia.

Jacek Hilgier

pointpub@sbcglobal.net

Najnowsze