Zamykają polskie Seminarium św. Cyryla i Metodego w Orchard Lake, MI.
JOLANTA HAŁACZKIEWICZ
Jedyne polskie seminarium na terenie USA, powstałe w 1885 roku w Detroit, przeniesione do Orchard Lake w 1909 roku, zostanie – zgodnie z postanowieniem Rady Regentów Orchard Lake Schools – zamknięte z końcem roku akademickiego 2021-2022.
Jeżeli dojdzie do tej haniebnej decyzji, to możemy być pewni, że nic co polskie i ważne dla Polonii nie oprze się silnym naporom zewnętrznym. Od kilku lat słyszało się plotki, że w Radzie Regentów zasiadają ludzie, których celem jest sprzedanie części ziem należących do Orchard Lake Schools i utrzymaniem (w ostateczności) tylko liceum. Teren, o którym mowa, jest jednym z najdroższych w stanie Michigan, porównywalny do Lake Shore Drive w Chicago.
Przypomnijmy, że seminarium, przy którym powstała szkoła średnia St. Mary’s Preparatory i St. Mary’s College, od 1927 roku znane jako OLS, utworzone zostało dzięki staraniom polskich księży i polonijnych pieniędzy. Latami ośrodek utrzymywany jest dzięki dobroczyńcom polonijnym. Przywiązanie do Kościoła, szczodrość Polonii, która nigdy nie żałowała pieniędzy na kościoły, wiara, że ten polonijny ośrodek przetrwa i wykształci pokolenia polskich księży, otwierała kieszenie bogatych ofiarodawców, jak i tych biednych. W Centralnym Archiwum Polonii znajdują się dowody tej polonijnej szczodrości. Dowody na to, że OLS istnieją przede wszystkim dzięki Polonii.
Jaki jest więc powód zamknięcia seminarium? Brak powołań? Wszędzie zmniejszyła się liczba powołań. Biskupi w USA nie chcą polskich kleryków? Dobrze wykształcony kleryk będzie rozchwytywany przez każdego biskupa. W Kościele krakuje księży, kadra starzeje się. Wiek emerytalny księdza to 75 lat. Większość pracuje na kilku parafiach znacznie dłużej, często do końca swoich dni. Jeżeli ktoś ma obiekcje co do poziomu wykształcenia w naszym seminarium, to powinien szukać winnych w zarządzie samej szkoły, Trustees i Radzie Regentów odpowiedzialnych za zatrudnienie kanclerza i wykładowców. Za znalezienie odpowiedniego rektora odpowiada arcybiskup Detroit. Nie ma pieniędzy na utrzymanie seminarium? A są pieniądze na rozbudowę szkoły średniej? Proponuję odwiedzenie strony internetowej http://www.orchardlakeschools.com/ i zapoznanie się z planami rozbudowy St. Mary’s Prep. Kilka lat temu były plany przejęcia części budynków seminaryjnych, łącznie z biblioteką i oddanie szkole średniej, na co nie zgodzili się księża pod zarządem ówczesnego kanclerza ks. Tomasza Machalskiego. Teraz nie ma kanclerza, nie ma księży, którzy byliby przywiązani do tego ośrodka, a rada doradcza seminarium (Trustees) milczy i zgadza się na każdą decyzję Rady Regentów.
A co zrobi Polonia? Jak zareagują polskie organizacje? Gdzie jest Kongres Polonii Amerykańskiej? Gdzie są nasi przywódcy, reprezentanci? Czy co polonijne i wartościowe może być zamknięte, spieniężone i sprzedane tylko dlatego, że Polonia milczy? Czy wzorując się na naszych poprzednikach: powstańcach listopadowych i styczniowych, Pułaskim, Kościuszce, Paderewskim, hallerczykach czy emigrantach powojennych, solidarnościowcach, naszych przodkach, nie potrafimy walczyć o swoje? Nie jesteśmy warci naszej historii, prawa do istnienia jako emigranci z Polski, jako Polonia?
Czas zmobilizować się i zacząć działać.
W Radzie Regentów jest niewielu, ale ciągle są, kilku polonijnych działaczy, między innymi Konsul Honorowy Richard Walawender pełniący również funkcję dyrektora Board of Polish Mission. Zażądajmy ich reakcji na niesprawiedliwość, jaka spotyka Polonię. Niech pokażą nam, po czyjej są stronie. Wielu księży ukończyło to polskie seminarium. Latami wspierała ich Polonia. Żyją i pracują wśród nas. Powinni zaprotestować takiemu bezprawiu. Czekamy na ich głosy. Tylko wspólnymi siłami, zjednoczeni możemy zapobiec zamknięciu i grabieży tej polonijnej perły i dalszemu osłabieniu Polonii.