piątek, 17 maja, 2024

Szejkowie skupują gwiazdy

Od kilku tygodni sportowy świat mówi o arabskich klubach wydających lekką ręką miliony na zakup najlepszych piłkarzy globu. Najpierww był Cristian Ronaldo skuszony przez klub z Arabii Saudyjskiej, po nim sieci zarzucano na Francuza Kylina Mbappe i Lionela Messiego. Ostatecznie dwaj ostatni nie dali się skusić, ale proceder nadal trwa i nie chodzi w nim jedynie o sport.

Zatrudnianie gwiazd sportu jest środkiem do celu. Jest nim wielka społeczno-gospodarcza rewolucja i zdobycie statusu regionalnego mocarstwa. Kraje arabskie robią to za pośrednictwem wpływowych ludzi, firm i rządów, którzy przez inwestowanie w sport starają się wybielić swoją reputację, nadszarpniętą innymi powszechnie krytykowanymi działaniami.

Prym w tej działalności wiedzie Arabia Saudyjska. Zakup Ronaldo w dalszej perspektywie ma umożliwić i doprowadzić do stworzenia ligi piłkarskiej mogącej rzucić wyzwanie najlepszym rozgrywkom na świecie. Ligę, która przyciągnie do siebie młode saudyjskie społeczeństwo i stanie się wizytówką całego kraju.

Transfery gwiazd stały się faktem. Za petro dolary na Półwysep Arabski trafili już Karim Benzema, Ngolo Kante czy Ruben Neves, nie mówiąc o Ronaldo. Arabowie przejmują też europejskie, głównie angielskie kluby piłkarskie, jak Newcastle United czy Manchester City. Inwestują również w światowe rozgrywki golfa, krykieta, czynią zakusy na sponsorowanie tenisa.

Oczywistym powodem inwestowania w sport jest chęć podreperowania reputacji królestwa, która mocno cierpi. Arabia Saudyjska jest kojarzona nie tylko z ropą naftową, ale z nagminnym łamaniem praw człowieka.

Poprawa wizerunku to jedno, a szersze przemodelowanie saudyjskiej gospodarki to kolejny cel inwestycji. Całemu światu nakazuje się odchodzić od paliw kopalnych i finansowe eldorado na półwyspie może się skończyć. Potrzebna jest więc rozrywka dla mas i spokój dla władzy. Zmiany wymagają jednak czasu i dlatego zanim zapewni się społeczeństwu chleb, czyli nowoczesne państwo przyszłości, już teraz chce się mu dać igrzyska, czyli sport na światowym poziomie.

Jacek Hilgier

pointpub@sbcglobal.net

Najnowsze