czwartek, 2 maja, 2024

Międzynarodowy Bal Polonaise w Miami

Polska i Irlandia – wieki przyjaźni

Na Florydzie na początku lutego jest słonecznie, a ciepło, błękit nieba, szum fal oceanu i palmy kołyszące się na wietrze wprowadzają wszystkich w miłą atmosferę. Jest to też już tradycyjnie czas, kiedy wszystkie polonijne drogi wiodą do Miami. To właśnie tu już od ponad pięciu dekad gromadzi się międzynarodowe towarzystwo, Polonia z całego świata, Amerykanie, a także wybitni przedstawiciele świata nauki, sztuki i biznesu z Polski, by wziąć udział w Międzynarodowym Balu Polonaise organizowanym co roku pod egidą Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej z Blanką Rosenstiel na czele. To wydarzenie jedyne w swoim rodzaju, i aby znaleźć się na balu, wiele osób musi przemierzyć setki czy tysiące kilometrów, ale nikt nie ma wątpliwości, że warto. 

Wspaniała historia

51. edycja Międzynarodowego Balu Polonaise odbyła się w sobotę, 3 lutego br., jak zawsze w eleganckiej sali bankietowej malowniczo położonego nad brzegiem Atlantyku hotelu Eden Roc w Miami. Motywem przewodnim tegorocznego balu była przyjaźń polsko-irlandzka i to, jak wiele łączy oba te narody. 

Stosunki polsko-irlandzkie mają bogatą historię, charakteryzującą się wspólnymi doświadczeniami walki, migracji i wymiany kulturalnej. Pomimo swojej geograficznej odległości, te dwie narodowości wypracowały silne więzi dyplomatyczne i kulturalne, znaczący jest też wkład znanych Polaków i Irlandczyków w rozwój obu krajów.

Niewiele osób wie, że oficjalne stosunki dyplomatyczne między Irlandią a Polską zostały ustanowione w 1976 roku, ale historyczne więzi sięgają XVII wieku. I właśnie dzięki Międzynarodowemu Balowi Polonaise można się było dowiedzieć, że Irlandczyk dr Bernard O’Connor, który mieszkał w Rzeczypospolitej Obojga Narodów i pełnił funkcję lekarza na dworze polskiego króla Jana III Sobieskiego, napisał Historię Polski, pierwszą publikację w języku angielskim, która zawierała opis Rzeczypospolitej i jej mieszkańców. 

Organizatorzy balu kładą nacisk na element edukacyjny, nie tylko chcą zbliżyć narody i społeczności, ale i opowiedzieć o historii. Któż wie, że Maria Klementyna Sobieska, wnuczka króla Jana III Sobieskiego, została królową irlandzką po ślubie z Jamesem Francisem Edwardem Stuartem w 1718 roku? Niewielu, a właśnie program wydrukowany dla każdego z gości oraz zaproszenia zawierały takie ważne historyczne ciekawostki. 

Bal rozpoczął się o 19.00 godziną koktajlową. Stojąc z boku i obserwując, można by pomyśleć, że odbywa się tu królewskie przyjęcie – panie przybyły w długich balowych sukniach, zachwycając stylem i elegancją, panowie w smokingach prezentowali się równie wytwornie. Podczas godziny koktajlowej odbyła się mini aukcja między innymi inkonografii (limitowane edycje) autorstwa Rafała Olbińskiego, roweru firmy Vivelo i obiadu dla sześciu osób w nowej polskiej restauracji w Miami o nazwie PierogiOne oraz 4-dniowego pobytu w ekskluzywnym kurorcie narciarskim w Vermont. Wszystkie te atrakcje zostały wylicytowane i pieniądze przekazane na działalność Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej. 

Bal rozpoczęli mistrzowie ceremonii. Jak zawsze już od kilkunastu lat w tej roli można było zobaczyć Douglasa Evansa, któremu od paru lat towarzyszy Beata Paszyc, dyrektor wykonawcza Instytutu i wicekonsul honorowy RP na Florydzie. 

– Uważam, że to niesamowite, że przez ponad pięć dekad Amerykański Instytut Kultury Polskiej oraz tradycja Międzynarodowego Balu Polonaise wciąż są silne i łączą wiele pokoleń. A gdy pomyślę, że wszystko to zaczęło się od prośby mamy Pani Blanki, aby zrobiła coś dla Polski… Co za piękne dziedzictwo zarówno dla jej ojczyzny, jak i jej mamy! – powiedział Douglas Evans, nawiązując do tego, jak doszło do powstania Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej w Miami oraz jak narodziła się tradycja dorocznych bali. 

Amerykański Instytut Kultury Polskiej w Miami założony w 1972 r. przez Blankę Rosenstiel, która do dziś jest jego prezesem, od ponad pięciu dekad promuje w USA polską kulturę i osiągnięcia polskich naukowców oraz artystów, wspomaga również stypendiami zdolnych studentów polskiego pochodzenia. Pierwszy bal – będący obecnie jednym z najbardziej prestiżowych wydarzeń dla Polonii amerykańskiej, w którym co roku biorą udział znamienici goście z kilkunastu krajów świata reprezentujący naukową, towarzyską i artystyczną elitę – odbył się rok później. Ale pomysł na to narodził się podczas jednej z częstych rozmów Blanki Rosenstiel ze swoją matką. Obie panie zastanawiały się, w jaki sposób mieszkająca już wówczas w USA Blanka mogłaby podnieść świadomość i promować w Stanach Zjednoczonych dziedzictwo Polski i wkład polskiego narodu w historię i kulturę zarówno amerykańską, jak i światową. Na gruncie tych przemyśleń zrodził się pomysł założenia instytucji, której przedmiotem działalności byłaby właśnie promocja Polski i dokonań Polaków, a także działania edukacyjne i udzielanie wsparcia kolejnym pokoleniom Polaków, którzy mogą w przyszłości przynieść chlubę swojej ojczyźnie. Tak to się zaczęło – i wspaniale ewoluowało przez kolejne lata, trwając przez kolejne pokolenia. 

Poloneza czas zacząć!

– To piękna tradycja, że ten elegancki bal rozpoczyna się od polskiego tańca z XVII wieku – poloneza. Dziś wieczorem będą tańczyć do poloneza Wojciecha Kilara z filmu Pan Tadeusz – tymi słowami Douglas Evans zapowiedział jeden z najbardziej widowiskowych momentów balu, czyli wspólne odtańczenie poloneza przez wybitnych gości. Oczywiście w pierwszej parze jak co roku tańczyła Blanka Rosenstiel. 

Po tak wspaniałej inauguracji można było przejść do kolejnego etapu uroczystości, a tym było zaproszenie na scenę właśnie Pani Rosenstiel. – Pani Blanka, założycielka i prezes Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej (AIPC), Fundacji Chopina oraz konsul honorowa Rzeczypospolitej Polskiej od ponad 50 lat jest oddaną propagatorką kultury polskiej w Stanach Zjednoczonych. Przez wszystkie te lata dzieliła się bogatym dziedzictwem Polski poprzez Instytut i wspierała go finansowo. Proszę o gorące przyjęcie na scenie jedynej i niepowtarzalnej Pani Blanki Rosenstiel! – po tej krótkiej prezentacji przez mistrzów ceremonii sala wręcz eksplodowała burzą oklasków gości, którzy w ten sposób chcieli okazać swoją wdzięczność i uznanie.

– Kiedy myślę o początkach Instytutu, ledwo mogę uwierzyć, że te 50 lat minęło tak szybko. Te lata, gdy realizowałam moją szczególną misję szerzenia wiedzy o Polsce i Polonii wszystkim Amerykanom, były najpiękniejszymi i najbardziej ekscytującymi w moim życiu! – powiedziała Pani Blanka, dziękując w kolejnych słowach wszystkim, którzy wspierali ją oraz Instytut na przestrzeni tych lat oraz gościom tegorocznego balu za przybycie. Podkreśliła też, jak bardzo się cieszy, że obecnie młodsze pokolenie jest też zdeterminowane i pełne entuzjazmu, aby promować Polskę w Stanach Zjednoczonych. – Oni są naszymi przyszłymi liderami – stwierdziła. Jej przemówienie zostało nagrodzone owacją na stojąco ze strony gości.

Międzynarodowe towarzystwo

Następnie głos zabrała Beata Paszyc, która podziękowała w sposób szczególny za przybycie specjalnym gościom, w tym tegorocznym laureatom Złotego Medalu – państwu Conradowi i Ivonie Lowell, Rafałowi Olbińskiemu i Rafałowi Sonikowi, niegdysiejszej laureatce Złotego Medalu Beacie Drzazga, senatorowi Raymondowi Lesniakowi z New Jersey, prezesowi Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej Bogdanowi Chmielewskiemu i Małgorzacie Gradzki, wiceprzewodniczącej Rady Dyrektorów PSFCU, Shlomiemu Dinarowi – dziekanowi Florida Internationall University – FIU, gdzie odbywa się cykl wykładów im. Blanki Rosenstiel, prof. Philowi Halring z Univeristy of Miami – UM, gdzie ustanowiony został również Polski Program wykładów im. Blanki Rosenstiel oraz Andrewowi Frostowi z Instytutu Światowej Polityki w Waszyngtonie, gdzie mieści się Katedra Kościuszki. Warto podkreślić, że wszystkie te ważne ośrodki akademickie mają polskie wykłady i seminaria właśnie dzięki działalności Instytutu. Obecni na balu również byli konsul generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki, konsulowie honorowi Alvin Mark Fountain II z Północnej Karoliny i Robert Joskowiak z Wirginii. Przybyło również grono amerykańskich Irlandczyków – niektórzy panowie w tradycyjnych kiltach oraz uczestników Kongresu 60 Milionów ze Zbigniewem Klonowskim i Kamilem Szymańskim na czele. – Dziś wieczorem mamy gości z Bostonu, Chicago, Nowego Jorku, Waszyngtonu DC, a także z całego świata, reprezentujących takie kraje jak Belgia, Kolumbia, Kuba, Niemcy, Irlandia, Polska, Zjednoczone Królestwo oraz Wenezuela. To naprawdę międzynarodowe spotkanie – podkreśliła Beata Paszyc. 

Na balu obecna była także konsul Ewa Pietrasienska z konsulatu RP w Waszyngtonie, która w imieniu ambasadora Marka Magierowskiego powitała gości oraz przeczytała list gratulacyjny skierowany na ręce Pani Blanki od prezydenta RP Andrzeja Dudy. Zabrała głos również konsul generalna Irlandii w Miami Sarah Kavanagh, która podziękowała za wybranie Irlandii jako tematu balu i zapewniła o polsko-irlandzkiej przyjaźni, która też rozkwita w Miami. Arcybiskup Thomas Wenski, od lat sympatyk Instytutu i gość balu, wygłosił krótką inwokację. 

– Pani Blanka jest źródłem inspiracji, pionierką oraz autentyczną obrończynią sztuki i pierwszą damą Polonii w USA. Jest pełna pasji we wszystkim, co robi – stwierdziła Beata Paszyc. – Pani Blanka zbliża ludzi do siebie i robi to z klasą, charyzmą, urokiem oraz tą samą iskrą w jej oku, co 51 lat temu, z tą samą pasją i miłością do jej ojczyzny – Polski – podsumowała. Następnie młode pokolenie, polsko-amerykańskie nastolatki Lidia i Nel wręczyły Pani Blance wspaniały bukiet kwiatów.

Wyróżnienia dla zasłużonych

Ważnym momentem podczas balu jest uhonorowanie laureatów Złotych Medali oraz Nagród Specjalnych. Nagrodą Specjalną wyróżniono Piotra Rubika – polskiego muzyka, kompozytora, dyrygenta i producenta za jego nadzwyczajne osiągnięcia w tworzeniu i produkcji muzyki, który odnosi sukcesy od wielu lat w Polsce, a od niedawna mieszka w Miami. Wyróżnienie również dostali: dr Loretta Szczotka-Flynn – specjalistka w dziedzinie optometrii i epidemiologii mająca wiele osiągnięć w badaniach wzroku, opiece klinicznej a także zastosowaniu i ulepszaniu soczewek kontaktowych, oraz jej brat Tony Szczotka, prezes regionalnego Bosch Two-Wheeler and Powersports za wkład w strategię biznesową, inżynierię i zarządzanie projektami. Ciekawostką jest, że oboje posiadają współmałżonków pochodzenia irlandzkiego.

W tym roku przyznano też Złote Medale i uhonorowano nimi państwa Conrada i Ivonę Lowellów, właścicieli firmy Lowell Foods będącej jednym z największych importerów polskiej żywności do USA, za osiągnięcia w promowaniu biznesu i wkład filantropijny. „Lowellowie konsekwentnie wspierają społeczności polonijne w Chicago i Nowym Jorku, akcje charytatywne, w tym organizacje polonijne i polskie szkoły w Stanach Zjednoczonych” – podkreślono. Złoty Medal przyznano także artyście Rafałowi Olbińskiemu za wybitny wkład w świat sztuki i projektowania plakatów oraz trwały wpływ na wzbogacenie swoją twórczością kultury polskiej i światowej. Warto nadmienić, że Rafał Olbiński jest autorem malunku zdobiącego okładkę programu tegorocznego balu oraz okładkę magazynu Good News wydawanego raz do roku przez Instytut. Kolejnym laureatem tego prestiżowego wyróżnienia został Rafał Sonik, polski przedsiębiorca oraz kierowca w rajdach terenowych w kategorii quadów, zwycięzca rajdu Dakar, dziewięciokrotny zdobywca Pucharu Świata FIM. Doceniono go za wybitne osiągnięcia w sporcie, ochronie środowiska, działaniu na rzecz dzieci oraz promowaniu Polski na całym świecie.

Artystyczne doznania

Międzynarodowy Bal Polonaise słynie z oprawy artystycznej na najwyższym poziomie. Zespołem, który od ponad czterech dekad uświetnia swoimi występami to wydarzenie, jest Polish American Folk Dance Company z Nowego Jorku. Tancerze w pięknych kontuszach zatańczyli tradycyjnego mazura i dostojnego poloneza. 

Nie zabrakło także nawiązania do motywu przewodniego balu, czyli przyjaźni polsko-irlandzkiej. Grupa taneczna Drake Irish Dance z Ft. Lauderdale zaprezentowała w przepięknych strojach dwa nader ciekawe układy choreograficzne, przybliżając gościom bogactwo kultury irlandzkiej. 

Były również podziękowania dla sponsorów, którzy otrzymali kwiaty i eleganckie butelki Żubrówki, między innymi państwo Piotr i Iwona Nowocieniowie w kategorii „Złoty Filantrop”, Irlandczycy dr Lynn Atkinson i Manus Walsh oraz wiele innych, zacnych osób, które od lat wspierają Instytut, między innymi: Beata Drzazga, państwo Klonowscy, Sosnowscy i Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa. Miłym akcentem było wyszczególnienie Rose Kruszewski, która była na pierwszym balu zorganizowanym przez Instytut w 1973 roku!

Wymienione i poproszone na scenę zostały również osoby, które dostarczyły słodkości na bal, pokaźną torbę z wyśmienitymi czekoladami i produktami Wedla – państwo Lowellowie, doskonałe i luksusowe kosmetyki w pięknym opakowaniu do pielęgnacji włosów amerykańskiej firmy Eufora, którą reprezentował John Frank Velez, oraz Żubrówkę od firmy The Brand Collective, reprezentowaną przez Daniela Olecha i Chucka Chanda. Wino Instytut otrzymał od Southern Glazer’s Wine & Spirits, a także od Bodegas Volver i Winesellers. 

Podziękowania i słowa uznania skierowane zostały również do Beaty Paszyc, która już od ćwierć wieku prowadzi Instytut i robi to z profesjonalizmem, oddaniem, kreatywnością i uśmiechem. Ona z kolei podziękowała swoim współpracownicom i wolontariuszom.

Bal to nie tylko przemowy, program artystyczny, ale również wyborna kolacja i doskonałe trunki. Szczególnym powodzeniem cieszyła się degustacja wódki Żubrówki, która to marka niedawno powróciła w polskie ręce. 

Na zakończenie balu była niespodzianka! Beata Paszyc ogłosiła z przymrużeniem oka, że właśnie otrzymała wiadomość z Hollywood, iż nowa kategoria Oskara będzie wręczona na balu. Następnie zaprosiła na scenę Bognę Sworowską, supermodelkę, zdobywczynię 2. miejsca w Miss Polonia i businesswoman, która otworzyła kopertę i odczytała: „W kategorii Najlepszy Konferansjer i Najlepszy Przyjaciel Polski Oskara otrzymuje… Douglas Evans!”. Mistrz ceremonii był tym niezmiernie zaskoczony, uszczęśliwiony i mocno najpierw uściskał piękną Bognę, a potem wysoko i z dumą ściskał w dłoni swojego Oskara.

Po oficjalnej części sala zapełniła się tańczącymi i wspaniale bawiącymi się gośćmi, a o północy Polish American Folk Dance Company poprowadziła poloneza i tańczyli go wszyscy łącznie z młodym pokoleniem, które – jak wierzy Pani Blanka – jest przyszłością Polonii.

Tradycyjny brunch

Podobnie jak w ubiegłych latach, w niedzielę po balu jego uczestnicy spotkali się na brunchu. Uroczyste śniadanie to czas na dalsze rozmowy, spotkania i nawiązywanie kontaktów, które często owocują nowymi pomysłami, biznesami i przyjaźnią. Podczas brunchu organizatorzy postarali się także o zapewnienie gościom wrażeń artystycznych, których dostarczyły występy polskich tancerzy z Polish American Folk Dance Company z Nowego Jorku oraz New Century Dance Company z Miami, a także pokazów irlandzkich tańców zaprezentowanych prze New Centry Dance Comany z Miami. 

Podczas brunchu wyróżniony został także pisarz Thomas Swick – Amerykanin, który najpierw zakochał się w Polce, a potem w jej ojczyźnie. Jako nauczyciel języka angielskiego przeżył w Polsce zimę stulecia, czas Solidarności, stan wojenny – a doświadczenia te znalazły swoje odzwierciedlenie w napisanym przez niego niejednym opowiadaniu czy książce. Za działanie na rzecz promocji relacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi uhonorowano go „Amicus Poloniae”.

Uczestnicy 51. Międzynarodowego Balu Polonaise w Miami rozjechali się w różne zakątki świata, zabierając ze sobą wiele wspomnień – bo uczestnictwo w takim wydarzeniu wspomina się przez lata – oraz nowych znajomości i kontaktów. Zapisano w ten sposób złotymi zgłoskami kolejną kartę w historii. Następny, 52. Międzynarodowy Bal Polonaise w Miami odbędzie się 1 lutego 2025 r.

(źródło: Biały Orzeł/White Eagle)

Najnowsze